Hejo
Dziś opowiem o (chyba jedynej) prawdziwej nocy hackerów. Odbyła się ona na plaży Tytan. Pojawiła się tam prawdziwa Anonka. Ponoć zablokowała ona wszystkie serwery "Plaża" i czynny był tylko ten jeden! Anonymous miała długo zamknięte oczy... Wcale ich nie otwierała! Nie ruszała się... Nic nie robiła! Później jednak otworzyła oczy! Moderatorzy jednak szybko usunęli Anonkę, a na plaży pozostał kolorowy pomnik hackerki, którego teraz niestety nie możemy zobaczyć (plaża ZNOWU została usunięta) :/ Zdjęć niestety nie mam...
Taki króciutki post :) To... pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz