czwartek, 7 kwietnia 2016

Unikatowe Szaleństwo!



Witajcie!

Dzisiaj czwartek, nowy motyw! I to nie byle jaki. Mianowicie dodano wyczekiwane przez niekoniecznie wszystkich unikaty. Dzisiaj zajmiemy się właśnie tym motywem.
Okay. Więc zacznijmy standardowo - od obrazka w nowościach.



Szczerze? Nie mam ochoty tego opisywać... Ale trzeba, hyh, samo się nie zrobi.

Spring oznacza wiosna, a rare - rzadkie. Więc chyba chodzi o "Rzadkości Wiosenne".
Poprawka. Po czasie zorientowałam się, że rares to unikaty, czyli wychodzi "Wiosenne Unikaty". Mój błąd, przepraszam.


Na obrazku widać, jak zawsze, dwie dziewczyny i chłopaka.
Wystrojeni są w unikaty. Dziewczyna po prawej ma różowe włosy spięte w duży, koński ogon.
Chwila... To to jest unikat?! No ja nie mogę! Miałam je na koncie MisiaMisia88 i jakiś niecały rok temu je sobie wysłałam. A potem oddałam. Ehh... Dziewczyna ma ubraną białą bluzę i spodnie w krateczkę. Buty są różowe. MS ma strasznie czerwone usta.
Dziewczyna po prawej ma ciemną skórę. Jej włosy są zielono - fioletowe. Bardzo ładne. Ubrana jest w koszulkę i spódniczkę koloru różowego. Buty są również różowe. Ma kilka tatuaży i różowe usta, zwane botoksowymi.
Chłopak ma dziwne włosy. Jest to chyba dresiarz. Ubrany jest w czarną bluzę i niebieskie dresy oraz adidasy. Na szyi ma jakiś tam naszyjnik/medalion. Na tablicy, którą trzyma jest napisane "Chcemy unikatów!".

Przejdźmy do ciuchów...







Wow, wow, wow.
Przywrócili super unikaty...
Ostatnio pisałam, że bez sensu je przywracają. Tak, nadal tak uważam.
Tak, nakupowałam ich dosyć dużo. I to nie żeby poszpanować. Po prostu podobają mi się strasznie. Uwielbiam tą starą grafikę ♥
I cieszę się, że nie przywrócili tych co zawsze tylko jeszcze inne. Zaraz porównamy co było (zdaje się) rok temu, a co jest teraz...

Ale najpierw dokładniej o tych ciuchach. Gdy tylko zobaczyłam te kapcie kaczuchy - musiałam je kupić. GENIALNE SĄ! Zakochałam się w nich.

Wąż na nogę też bardzo ładny. Kupiony. Ying i yang także. Oraz to coś, co przypomina strój kąpielowy... Do tego sukienka w kolorze czarno - białym.

Jak mówiłam, kocham starą grafikę.
Zauważyłam, że są osoby, które to wszystko kupują nie ze względu na wygląd... Po prostu dlatego, że są to "unikaty" (chociaż nie wiem czy można je nimi nazwać) i wszyscy będą im zazdrościć. Przynajmniej ja tak to odbieram...

Zauważyłam też, że nie ma serduszek na nogę. Gdyby były - na pewno bym kupiła, gdyż stanowią one fajny dodatek do ubrań. Na pewno w mojej szafie znalazłyby się takie niebieskie.
Jednakże ich nie przywrócono. Trudno. Zacytuję pewną użytkowniczkę z forum "wszyscy mają teraz przez to ból dupy".





Racja. Jeszcze im mało. Szkoda gadać...
A jeżeli chodzi o gwiazdki - nie spodziewałam się, że je dodadzą. Kiedyś ich poszukiwałam, ale zniechęciłam się szybko, ponieważ nikt nie chciał mi dać. Za żadne skarby świata. No nie szkodzi...

Okay. Przejdźmy do looków... Właściwie looka. Mam jeden bo jestem leniem.
Ale pokażę też look od Julii i ciuchy z poprzednich tygodni unikatów...





Wiem, jestem nienormalna. Ale ten look jest genialny! W kaczuchach się zakochałam ♥♥♥ Fajnie to wszystko razem wygląda (2/10 hyhy). 


Szczerze to podoba mi się ta czapka. Bardzo fajnie to wygląda...


A teraz ciuchy z poprzednich tygodni uni!





Uwielbiam te ciuszki. Po prostu kocham.
 Wiem, jakość 2/10




Nie wiem czy te dwa to unikaty, nie pamiętam. Wiem, że kupiłam je we wrześniu...

~~~

Na sam koniec dwa pytania. Jeden: Znalazłam takie coś w szafie...


Dzisiaj widziałam, że to jest dostępne do zakupu podczas tygodnia uni. Więc to unikat? Czy tamto to coś innego i po prostu jest podobne?

Dwa: Polećcie jakąś muzykę. Nie mam czego słuchać...

Okay. To wszystko. Baaay ;33



2 komentarze:

  1. Super post.
    Kurde no, w tamtum roku to się jeszcze dało jakiś ładny komplet z unikatów stworzyć, a teraz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny posteł.
    Piosenki: Tove Lo - Habits i Zara Larsson - Lush Life 😊 Po prostu kocham te piosenki, naj ♡

    OdpowiedzUsuń